Jak zabrać się za wiosenne porządki?

Kto z nas nie cieszy się na nadejście wiosny? Dni są coraz dłuższe, powietrze staje się cieplejsze, a my szukamy wszelkich sposobów na to, żeby ostatecznie przegonić ze swojego otoczenia ostatnie oznaki zimy. Dlatego w każdym domu nadchodzi chwila generalnych porządków. Żeby wszystkie prace przebiegały szybko i przyjemnie warto zacząć od planu działania oraz skorzystać z możliwości, jakie dają nam nowoczesne sprzęty domowego AGD.

Po pierwsze: odpowiednia kolejność

Żeby nie zrobić sobie więcej pracy niż jest to absolutnie konieczne warto pamiętać o kilku prostych zasadach. Sprzątanie zawsze zaczynamy od góry i kierujemy się coraz niżej. Dzięki temu raz wyczyszczone miejsce nie będzie wymagało poprawek, na przykład jeśli najpierw umyjemy podłogę, a później weźmiemy się za wycieranie mebli i cały kurz z ich powierzchni zleci prosto na świeżo wyczyszczoną podłogę. Krótko mówiąc, zachowanie odpowiedniej kolejności może skrócić czas sprzątania nawet dwukrotnie.

Za generalne porządki zabierzmy się tylko wtedy, kiedy naprawdę mamy na to czas. Lepiej poświęcić jedno wolne popołudnie i zająć się wszystkim od początku do końca, niż rozkładać pracę w czasie.

Zanim przystąpimy do prac warto zaplanować kolejność konkretnych działań. Przy wiosennym sprzątaniu dobrze jest zacząć od uporządkowania rzeczy, które nie znajdują się na swoim miejscu, przejrzeniem zawartości swojej szafy, zrobić pranie i powoli przejść do nieco bardziej wymagających prac, czyli mycia okien, podłóg i polerowania mebli.

Po drugie: przygotowanie do pracy

Do tematu sprzątania warto podejść zadaniowo i przyjąć odpowiednią strategię. Zanim wpadniemy w wir porządkowania domu warto przygotować sobie wszystkie niezbędne sprzęty i produkty do sprzątania oraz wyeliminować wszystko, co mogłoby nas odciągać od pracy, jaką mamy do wykonania. Jeśli na przykład znamy swoją słabość do ulubionych programów telewizyjnych, lepiej włączyć energiczną stację radiową i zabrać się do pracy.

Dla wyjątkowo ambitnych przygotowanie może również oznaczać poszukiwanie alternatywnych metod sprzątania, na przykład z wykorzystaniem sody oczyszczonej, octu czy kasku cytrynowego zamiast tradycyjnych detergentów.

Po trzecie: czas na sprzątanie

Zgodnie z zasadą „od góry do dołu” najlepiej zacząć od sufitu, lamp i karniszy. Następnie kierować się od najwyższych do coraz niżej położonych mebli. Na każdym kroku trzeba pamiętać, aby pozbywać się zbędnych przedmiotów, które nie służą ani dekoracji, ani nie mają zastosowania praktycznego, a jedynie zbierają kurz. Szczególną uwagę warto poświęcić nagromadzonemu kurzowi, pajęczynom i innym zanieczyszczeniom.

Do czyszczenia większości powierzchni w domu warto użyć ciśnieniowej myjki parowej. Para wodna pod wysokim ciśnieniem nie tylko czyści bez konieczności stosowania chemicznych detergentów, ale również doskonale odświeża, odtłuszcza i dezynfekuje. Takie rozwiązanie powinno szczególnie zainteresować alergików, rodziny z małymi dziećmi czy właścicieli czworonogów.

Kiedy wszystko powyżej poziomu podłogi jest już czyste można zabrać się za odkurzanie. Żeby usprawnić cały proces sprzątania można skorzystać z inteligentnych odkurzaczy. Wystarczy uruchomić urządzenie, które dzięki wbudowanym sensorom będzie automatycznie poruszać się po pomieszczeniu, po różnego rodzaju powierzchniach (między innymi po parkietach, panelach, płytkach, dywanach i marmurach) docierając nawet w trudno dostępne miejsca. Oprócz oszczędności czasu można być spokojnym o rachunek za prąd, ponieważ tego rodzaju sprzęty cechują się zazwyczaj niskim poborem energii.

Na koniec można już zadbać o ostatnie szlify i udekorowanie domu na wiosnę – doskonale sprawdzą się świeże kwiaty, kolorowe dekoracyjne poduszki, ale także nawilżacze powietrza. Nie tylko poprawiają jakość powietrza w domu, ale można je także wykorzystać jako urządzenie do aromaterapii, z ulubionymi olejkami.

A my polecamy, żeby przed generalnymi wiosennymi porządkami w domu zajrzeć do sklepu Wasserman i zaopatrzyć się w najlepsze urządzenia, z którymi zaprowadzimy ład w kilka chwil.