Premiera Windows 8
Po wielu miesiącach obfitujących w zapowiedzi oraz wstępne informacje, wreszcie nastąpił dzień premiery – w Nowym Jorku Microsoft zaprezentował swoje najnowsze dzieło. Co mogliśmy zobaczyć podczas premiery? Czy było warto czekać na najnowszą odsłonę Windowsa?
Pierwszą część prezentacji poprowadził Steven Sinofsky – w kilku słowach nawiązał między innymi do przodka najnowszej wersji systemu, czyli do Windowsa 95, podkreślił sukces komercyjny poprzedniej wersji (Windowsa 7). Po takim wstępie, prezydent Windowsa przeszedł do pierwszych zachwytów nad najnowszym dziełem – podkreślił, że Windows 8 w wersji testowej był instalowany aż 60 milionów razy. Czy pozwoliło to ustrzec się wszystkich błędów oraz niedoróbek? Znając historie poprzednich odsłon Windowsa – zapewne nie.
Na tym zakończyło się wystąpienie Stevena Sinofsky’ego, a jego miejsce zajęli kolejni pracownicy Microsoftu, mianowicie Julie Larson-Green i Mike Angiulo, rozpoczynając prezentację wszystkich możliwych sprzętów z zaimplementowanym Windowsem 8 – począwszy od Windows Phone, poprzez tablety, ultrabooki oraz laptopy, na zwykłych pecetach kończąc. Trochę bardziej przypominało to prezentację samego sprzętu, niż przedstawienie poszczególnych funkcji interfejsu, ale wspomniano o kilku przydatnych opcjach, między innymi funkcji connected stand by (aktualizacje w tle, podczas stanu czuwania).
Na koniec wystąpił Steve Ballmer, który podkreślił integrację z Bingiem i chmurą, opowiedział o możliwościach Internet Explorera 10, ekranu dotykowego i rozrywkowych funkcjach nowego systemu (gry oraz inne aplikacje). Na wystąpieniu Ballmera zakończyła się cała premierowa prezentacja.
Jak wrażenia?
Niestety, uczestnicy premiery nie dowiedzieli się prawie niczego nowego, czego Microsoft nie podałby wcześniej. Z rzeczy wartych wzmianki – na premierze poznaliśmy ceny, jakie będziemy musieli zapłacić za aktualizację – wahają się od 129 do 249 złotych (zależnie od wersji). Nie są to astronomiczne kwoty, więc można spodziewać się dużej liczby chętnych.
A Wy zamierzacie zaktualizować swój system operacyjny, czy na razie pozostaniecie przy starszej wersji?